Przejdź do treści
Data/Czas: 26/11/2019 | 18:30-18:30
Lokalizacja: | |

Niezarekwirowane. Historie ludzi, którzy przeżyli to, czego boimy się najbardziej. Większość byłych więźniów Gułagu nigdy wcześniej nie mówiła o łagrach. Wielu z nich do dziś boi się złamać tajemnicę milczenia, do którego zobowiązali się w latach 50., nie rozgranicza ZSRR i obecnej Rosji, a swoich obozowych losów nie uważa za zamknięty rozdział. Anna Artemjewa, Jelena Raczewa zebrały relacje ludzi Gułagu – więźniów oraz ich oprawców i pracowników łagrów sowieckich. Stworzyły niezwykły zapis historii – ludzi, epoki stalinizmu, ale też dzisiejszej świadomości o represjach i konsekwencjach traumy dla Rosji i Rosjan. “Czytajcie tę książkę, bo to lekarstwo na niepamięć i analfabetyzm historyczny. Wszystko co tu napisano to sól na rany, ogień w sercu i trucizna w żyłach” – Ludmiła Ulicka.

 

goście: Anna Artemjewa, Jelena Raczewa, Marcin Szczyciński, Justyna Prus /moderator/
data: 26 listopada 2019 r. /środa/ godz. 18.30
miejsce: Marzyciele i Rzemieślnicy, Dom Towarowy Bracia Jabłkowscy, ul. Bracka 25 (3 piętro, winda)
języki: polski i rosyjski (zapewniamy tłumaczenie symultaniczne)
RSVP: prosimy o potwierdzenie uczestnictwa do 24 listopada 2019 r. kolakowska@cprdip.pl

 

O książce:
Bohaterowie książki pracowali w łagrach lub byli więzieni od końca lat 30. do końca lat 50., czyli w okresie najstraszniejszych represji stalinowskich. Jedni siedzieli tam za „agitację antysowiecką”, inni w nim pracowali: w pionie administracyjnym, jako strażnicy, personel medyczny. Wśród bohaterów książki są m.in. pianistka uwięziona w dniu wybuchu wojny za „wykonanie faszystowskiego hymnu” (utworu Bacha), malarz oskarżony o „próbę przekopania tunelu z Leningradu pod mauzoleum Lenina”, są opowieści księdza o pierwszej ekstazie religijnej i partyzanta o pierwszym zabitym czekiście. Jest mowa o profesorze Państwowego Uniwersytetu Moskiewskiego, który wyjadał kaszę perłową spośród cudzych ekskrementów, i o strażniku, który uczył swojego psa gończego Synka tropić ludzi i podawać łapę. Są historie więźniarek, które zawijały włosy na wałeczki, żeby nocą wydostać się przez druty kolczaste na randkę, oraz obozowej pielęgniarki wyrzuconej
z pracy za miłość do skazańca.

 

Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia

News Alert

Bądź na bieżąco!

Zamawiając bezpłatny newsletter akceptuje Pan/Pani naszą ochronę danych. Wypisanie się z prenumeraty newslettera jest w każdej chwili możliwe.